Te paprochy, co w kieszeni tak się wkręcą w dwójkę albo w klucz Albo gdy telefon znika, a Ty masz go przy uchu ♪ Gdy pod inny dom podjeżdża autem prosto z moich snów Albo gdy leciutko małym palcem o znajomy róg ♪ Disco polo love Od dziecka po grób Dobro narodowe Więc wskakuj na stół Dni kabaretowe Aż zaboli brzuch Sny dwukolorowe To szarość i róż Gdy nie patrzą w oczy, piramidy chcą nam wcisnąć znów Albo gdy puszczają późno w nocy głośne łubudu ♪ Gdy już prawie w środku, a odjedzie nam bezczelnie bus A zwłaszcza wtedy, gdy Ci ważni bronią tylko swoich dup ♪ Disco polo love Od dziecka po grób Dobro narodowe Więc wskakuj na stół Dni kabaretowe Aż zaboli brzuch Sny dwukolorowe To szarość i róż