Potwór co w szafie siedzi Straszy Cię każdej nocy Dobrze wiesz, że nie istnieje Mimo to zasnąć nie możesz wciąż Boisz się swego cienia Chowasz się znów pod koc Kiedy dzień się przemienia W straszną i za długa noc Śpij słodko tak Nie bój się już, bo za dnia Nie grozi Ci nic Przed czym ja uciekam wciąż Chcę by nastała noc Śpij, zaśnij już Za kilka lat, świat ze snu Zniknie jak mgła, pył i kurz Wiem, że będziesz chciał By było jak dawniej znów ♪ Nie chciej być dużym chłopcem Wstrzymaj czas bezpowrotnie Przyszłość jest tuż za oknem Nie wiesz, że to Twój największy wróg Rączki złóż, zmów paciorek Późno już, na dziś koniec Bajki tej zakończenie Musisz już dopisać sam Śpij słodko tak Nie bój się już, bo za dnia Nie grozi Ci nic Przed czym ja uciekam wciąż Chcę by nastała noc Śpij, zaśnij już Za kilka lat, świat ze snu Zniknie jak mgła, pył i kurz Wiem, że będziesz chciał By było jak dawniej znów