Lubił Sun Kil Moona, Steve'a Reich'a i Skalpel Subtelny urok i niewinne fantazje Głowę miał w chmurach, oczy skąpane w maśle Dyskretnie wpadał w tło Lubił Massive Attack, King Krule'a i Duster I gdy uczucie bywa nienazywalne Językiem uwagi odbił we mnie światłem I światło wpada w skroń Więc gramy w na niby Co jakby a co gdyby Więc gramy w na niby Co jakby a co gdyby Płyniemy dziką rzeką wpław I zbliża się burza Płyniemy dziką rzeką wpław Woda jak atrament Pcha mnie do nieznanych dotąd miejsc Lubił Sun Kil Moona, Steve'a Reich'a i Skalpel Szybko uciekać od najsłodszych pragnień W bezruchu stoję zatrzymuję inwazję Płyniemy dziką rzeką wpław I zbliża się burza Płyniemy dziką rzeką wpław Woda jak atrament Pcha mnie do nieznanych dotąd miejsc Dziką rzeką wpław Woda jak atrament I zbliża się burza Pcha mnie do nieznanych dotąd miejsc Dziką rzeką wpław Woda jak atrament Pcha mnie do nieznanych dotąd miejsc