Cichy zabójca Skrada się za mną Na palcach Łapie za rękę Znienacka mi szepcze Do ucha Przyrzekam na ból istnienia Na uczuć swych brak i sumienia Że nigdy Cię nie opuszczę Już zawsze, na zawsze ty moja - ja twój (Zawsze) I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już Cichy zabójca Kładzie się ze mną Do łóżka Na szyi Wiąże mi ciasną Kokardę Przyrzeka na ból istnienia Na uczuć swych brak i sumienia Że nigdy mnie nie opuści Już zawsze, na zawsze ja jego - on mój (Zawsze) I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już Na ofiar swych kaźń przyrzeka Jak wiary mu brak w człowieka Tak nigdy mnie nie opuści Już zawsze, na zawsze ja jego - on mój (Zawsze) I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już... Zawsze będziemy razem... Zawsze razem...