Cichy zabójca Skrada się za mną Na palcach Łapie za rękę Znienacka mi szepcze Do ucha Przyrzekam na ból istnienia Na uczuć swych brak i sumienia Że nigdy Cię nie opuszczę Już zawsze, na zawsze ty moja — ja twój I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już ♪ Cichy zabójca Kładzie się ze mną Do łóżka Na szyi Wiąże mi ciasną Kokardę Przyrzeka na ból istnienia Na uczuć swych brak i sumienia Że nigdy mnie nie opuści Już zawsze, na zawsze ja jego — on mój I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już ♪ Na ofiar swych kaźń przyrzeka Jak wiary mu brak w człowieka Tak nigdy mnie nie opuści Już zawsze, na zawsze ja jego — on mój I nie zmieni tego już nikt Tu na ziemi Zawsze będziemy razem Już...