No idź, ruchy! Dawaj, dawaj, Biedrona ile można czekać? To jest dopiero zbuntowane dziecko atomowej rewolucji Jego fucha na rejonie to latanie po browar A w domu zaś ma swe królestwo Gdzie spokojnie może Anonimowo wypowiadać się w sieci Bo w życiu nie ma nic do powiedzenia, hejter czyli nikt! No jestem! Gdzie Ty byłeś? Poszedłem do Grubej, bo u niej jest o 10 groszy taniej No to ładnie żeś zaoszczędził Co?! Ciepłe?! Kurwa, nie! Mogę łyczka? Gdzie Ty ośle, baranie, durniu, pacanie, bęcwale, cymbale, tumanie! Wyjazd!