Kishore Kumar Hits

Bez Cenzury - Zagrożenie şarkı sözleri

Sanatçı: Bez Cenzury

albüm: Klasyk


Filia piekła na Ziemi, wielkopłytowe osiedla
Nikt tu młodych nie ceni bo tak naprawdę ich nie zna
Przeszłosci relikt, w oknach czai się ubecja
Za to że żyjemy chcieliby posłać nas do pierdla
Czują się zagrożeni, tak jak zarobieni w luksusowych gettach
Odgrodzeni od królestwa nadziei
Wkurwienie osiaga zenit i zaciska się pętla
Na żyłach złota nie wyczujesz tutaj tętna
Po raz kolejny wzieli jeńca w starciu z systemem
Uznali go za odmieńca, dla nich stanowił zagrożenie
Jak masz czyste sumienie to pierwszy rzuć kamieniem
Macie nas za element, spójrzcie sami na siebie
Mitomani, donosiciele, zagrożenie to wielkie korporacje
I ich interes, wyciągają mackę po nasz rap przecie?
Racje mam, relacja ta to ostrzeżenie
To to powrót melodii od której dzieci trzymasz z dala
Coś a la robisz to głośniej w całej Polsce słychac alarm
Skala zagrożenia rosnie z każdym werblem
Jak dziesięć w skali Richtera teraz trzęsie osiedlem
Mówia rap jest brutalny i promują słodkie pierdy
Odbiorca nieletnie panny jak ta cała płyta verby
Puszczają nerwy, chałtura wkurwia do granic tu!!!
Dzieciaków w mieście gdzie kaczuch chciałby być Gulianim
Mamy siłę, wiarę, z nami idą tysiące
Stanowimy zagrożenie bo każdy z nas zna swe rządze, dawaj!
Respekt i pieniądz, pieniądz równa się władza
Władza nie chce konkurencji więc każdy z nas im zawadza
To pierwszy stopień bynajmniej nie do piekła
Piekło mamy na Ziemi a lepszy byt w naszych rękach
Mam cel i ten cel chcę w realia zmienić
Wszyscy przeciwko mnie czujcie się zagrożeni
Choćbyś był prezydentem USA, na grożby lachę zwieszam
Robię dalej swoje, w nieswoje się nie mieszam
Tylko szkoda że ten u władzy pojeb chce udupić człowieka
Wziąść twoje, znasz go to mu przekaż
Tera BC wam zagrozi, jedna z twych ostatnich godzin
Dla nas triumf, dla was chwila trwogi, kto!?! kto!?!
Najbardziej wozi się w tym mieście, chodzi jeszcze?
Niech wreszcie podziękuje Bozi
Taki wschodni chłodny klimat, gdzie mało komu ufasz
Jeden nierozważny krok ktoś na klops cię wyrucha
Jeden nierozważny ruch, a pies już cię wylukał
Jedno nierozważne słowo, znależli w Wisle trupa
To do lamusów których słucha grono konusów, idź stąd!
Jebie im się scena muzyczna z polityczną
Hip-hop nie zabawka nie najnowszy krzyk mody
Pozdro dla moich ludzi, oczy dookoła głowy

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar