Już prawie rok Nie patrzę wstecz A głodny wzrok Odruchem zerka przez ramię Jak odejść znów, nie wachasz się Wiem to był błąd uwierzyć w nas Na końcu listy, zostajesz sam Bo ja dość mam Słuchania Twoich dziecinnych rad Już czas! Na nowy lepszy rozdział Bez szans! Powrotów do bezbarwnych snów Sam na sam! Na zawsze już pozostań Nie ma nas! Już zniknął śnieg, a ty bądź zdrów Minął czas... Odcieni słów Nie liczę już Uśmiechów 100, tych z ust do ust Nie ma, już nie Chwilowy szał i płacz przez sen Kolejny raz Nie dam się zwieść Urokiem słów, co tak kłują w pierś Idź precz Gdzie kres Kałuża słów znów po tobie schnie Już czas! Na nowy lepszy rozdział Bez szans! Powrotów do bezbarwnych snów Sam na sam! Na zawsze już pozostań Nie ma nas! Już zniknął śnieg, a ty bądź zdrów Nie ma naaaaaaas (samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (tak samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (tak samotny już na zawsze) Nie fatyguj się Już numer nie ten Nadziei mi brak Że ktoś zdejmie czar Nie fatyguj się Już numer nie ten Nadziei mi brak Że ktoś zdejmie czar Nie będę dłużej tracić tchu na stek bzdur Że znajdziesz czas i będziesz tuu Nie będę dłużej tracić sił na Twój krok Jak długo można iść pod prąd? Już czas! Na nowy lepszy rozdział Bez szans! Powrotów do bezbarwnych snów Sam na sam! Na zawsze już pozostań Nie ma nas! Już zniknął śnieg, a ty bądź zdrów Nie ma naaaaaaas (samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (tak samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (samotny już na zawsze) Nie ma naaaaaaas (tak samotny już na zawsze) Nie fatyguj się Już numer nie ten (samotny już na zawsze) Nadziei mi brak Że ktoś zdejmie czar (tak samotny już na zawsze) Nie fatyguj się Już numer nie ten (samotny już na zawsze) Nadziei mi brak Że ktoś zdejmie czar (tak samotny już na zawsze) Minął czas...