Znowu mam przypał Bo melanż poniósł mnie Dzisiaj, duża chmura indyk smaży się W całej chacie kręci się jazz Mam na sobie ekipowy dres Nie ortalion, a jest szelest Własny brand, to stylowy flex W całej chacie kręci się jazz Mam na sobie ekipowy dres Śpiewam sobie, "Omamale" Mam swoje sposoby na stres O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale ♪ Yo mamamale ♪ Yo mamamale Znowu mam przypał Chcę codziennie widzieć cię Wypas, dobra bomba dziś ogarnia mnie Kochanie nie lubię straty No łapiemy Cartier i pasek skórzany Dzisiaj nie sprzątam rolady Nie mięso to papier rulon zawijany Gdy idę na melanż zakładany jest kask Elektryczny jestem tak Jak Elon Musk O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale ♪ Yo mamamale ♪ Yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale O mamama yo ma yo mamamale