Tańczysz tu jak płomień i parzysz setką wspomnień, Czasem ciężko w nocy spać Choć było tu więcej kobiet, Tak to wszystko jest o tobie Nietransparentny umysł mam Powiedz czego jest Ci brak (chcesz więcej) Co to jest za smak, którym kusisz tak? Całe życie w karnawale, Na każdy dzień nową maskę masz Ale ze mną to nie tak, nie, nie Nie to nie w moim stylu Nie to nie w moim stylu Nie to nie w moim Wypadłaś z tła ot tak W kiepskim stylu (Styl, styl, stylu) Ty znikasz, kiedy spadnie śnieg, by wrócić skruszona jak lód Co mogłaś za uszami mieć, kiedy zaginął o tobie słuch? Znowu inny kurs (chcesz więcej), Co silniejszy puls (na serce) choć na chwilę dam Całe życie w karnawale, Na każdy dzień nową maskę masz Ale ze mną to nie tak, nie, nie Nie to nie w moim stylu Nie to nie w moim stylu Nie to nie w moim Wypadłaś z tła ot tak W kiepskim stylu (Styl, styl, stylu)