Odebrałam wychowanie całkiem niezłe Umiem się zachować, gadam też z sensem Inteligencją nie dam się zbić z pantałyku Trudno co robić, że kilka złych mam nawyków Nie żyłam pod kloszem więc wiem co to błoto Wpadłam tu i tam i nie chodzi o to, że Palcem w nosie robię D.A.T.C. Za to częściej o to że, dymam się z kimś Ale ze mnie typ, ale ze mnie typ Znów nabroiłam coś To jeden z moich nawyków i wiem, że jest zły Nie próbuj zmienić mnie Mam nawyki, lubię mówić o nich przy was Lubię popić, krzyknąć, się powyzłośliwiać Nie imponuję, nie pozuję na artystę Moje życie jest zbyt pełnokrwiste Wciąż się spóźniam bezustannie Bo jem obiad, czytam "Forum" w wannie Apropo łóżka, nie chcę mi się go ścielić Mówię nie, ale w nocy niepowiem, wiesz Ale ze mnie typ, ale ze mnie typ Znów nabroiłam coś To jeden z moich nawyków i wiem, że jest zły Nie próbuj zmienić mnie Ale ze mnie typ, ale ze mnie typ Znów nabroiłam coś To jeden z moich nawyków i wiem, że jest zły Nie próbuj zmienić mnie Ale ze mnie typ, ale ze mnie typ Znów nabroiłam coś To jeden z moich nawyków i wiem, że jest zły Nie próbuj zmienić mnie A, a, ale ze mnie typ, ale ze mnie typ Znów nabroiłam coś To jeden z moich nawyków i wiem, że jest zły Nie próbuj zmienić mnie