Chciałem być szefem I nigdy więcej zapierdalać Machać moim wrogom świeżym cashem (Welcome to the Crackhouse!) I dziś siedzę se tu jak ten prezes, uhh Zawsze byłem pierwszy do boju W sercu moim burze wściekłych nastrojów Pełnych wielkich emocji Mimo sporów zostałem cały zdrowy Mimo wszelkich chorób Wychowałem się wśród sępów I musiałem się tu nauczyć bez lęku Więc skończyłem z krwawą kosą w ręku Berlin pokierował wszystkich młodych bez dróg, yeah Chcieli mnie zmieszać z błotem Mimo że już wiecznie top ten Robiono mi wszędzie problem Ale nadal jestem Duc de Pologne W każdym moim wersie ogień Czasem czuję mętlik w głowie Mama mówi, "Będzie dobrze" Bo Ty nadal jesteś Duc de Pologne Zobacz jak Ci ludzie śpiewają te słowa Kto by kiedyś wspominał o mnie Po każdym upadku wracałem od nowa Stary gracz co zdominował grę Zbieram ślady w mojej duszy By z przeszłości się nauczyć Teraz stoję na filarze Olimpu Patrząc z góry na tych dziadów bez filtrów Widzę krzywe ryje, szarość tych wilków Nadal jestem oryginałem, jak Mick Rourke To są gry słów, z życia metafory Każdy punch to jak sznyty sekatorem W School of Hard Knocks byłem dyrektorem A dziś nadal błyszczę w czystym Christian Diorze Chcieli mnie zmieszać z błotem Mimo że już wiecznie Top ten Robiono mi wszędzie problem Ale nadal jestem Duc de Pologne W każdym moim wersie ogień Czasem czuję mętlik w głowie Mama mówi, "Będzie dobrze" Bo Ty nadal jesteś Duc de Pologne Zobacz jak Ci ludzie śpiewają te słowa Kto by kiedyś wspominał o mnie Po każdym upadku wracałem od nowa Stary gracz co zdominował grę Zbieram ślady w mojej duszy By z przeszłości się nauczyć Chciałem być szefem I nigdy więcej zapierdalać Machać moim wrogom świeżym cashem A dziś siedzę se tu jak ten prezes, oh Z złotym Rolexem Mama mówiła, "Synku uważaj" Bo to niebezpieczne Zbyt wielu karaluchów jest na świecie, yeah