Pamiętam jak dziś, spotkaliśmy się w tym Świecie, który tak we wszystkim budził strach Mówiłaś ciągle mi, bym zaczął lepiej żyć Nie patrzył w stronę dna, zapomniał jaki zły Był ten świat, był ten świat Nie możesz wiecznie stać, pod deszczem słabych rad Tak mi mów Choć chciałbym chociaż raz, nie mogę odkryć ran Przez ten ból Nie mogę dłużej tak, żyć jakbym zaraz miał Przestać ruszać się, gdzie w tym wszystkim sens Jak dobrze, że Ty popchnęłaś mnie w swój wir Obiecaj, będziesz stać i ciągnąć mnie do góry Jakbym miał zdobyć świat Nie możesz wiecznie stać, pod deszczem słabych rad Tak mi mów Choć chciałbym chociaż raz, nie mogę odkryć ran Przez ten ból ♪ Tak mi mów ♪ Nie możesz wiecznie stać, pod deszczem słabych rad Tak mi mów Choć chciałbym chociaż raz, nie mogę odkryć ran Przez ten ból