Kishore Kumar Hits

palmowski - Wakacje şarkı sözleri

Sanatçı: palmowski

albüm: Wakacje


Dzisiaj taka piosenka letnia
O wakacjach
A-ha, ta

Ej byku, jak ja kocham wakacje
Tylko drinki i petki, śniadanie na kolacje
Jest ciepło i beztrosko, kładę się o której chcę
Do domu nie wracam prosto
Trochę buja, taka moja natura
Kiedy mam coś w zasięgu ręki
To se hulam
Nawet jak to czwarty dzień picia wódy i red bulla
Co myśli o mnie matula? (Oj synku)
Mamo, wiesz jak jest, przecież skończyłem szkołę
Mam pracę i kesz, trzymam balans
Balans odpowiedni, bo po dwóch dniach chlania
Regeneracja na bieżni
Staram się jeść zdrowo
Chcę się czuć bardzo dobrze
Dlatego dzisiaj zamiast kebsa
Zjem sobie orzech
Taki średni rym, wiem
Ale to moja piosenka
Jak nie będę chciał rymować
To sobie przestanę i wypadnę z rytmu
Bo tak mi się podoba
Ale wracam na właściwy track, równowaga
To najlepsze co cię w życiu spotka
Chlanie wódy potem kebab
Następnego dnia siłownia
Drugi miesiąc wakacji
Ja planowałem trochę inny styl
Miałem już być popularny
A w ręku kolejny blant się tli
Ja nie czuję żeby to było złe
Bo wreszcie znalazłem spokój
Getting higher every day
Choć nic nie biorę od roku, ah
Łapię się często na tym
Że marnuję dzień za dniem
Chcę być od siebie lepszy
I w sumie po to jest ten tekst
Bo najlepszą formą uporządkowania moich myśli
Jest napisać coś i nagrać to
And always keep it real, because
Jeśli nie to wyjdzie z tego jakieś gówno-o
Tak jak z tych skacowanych dni
A miałem skończyć coś
Miałem się w końcu wziąść
(Chyba wziąć debilu)
A ja lubię se braść
Tu na ból dupy masz maść
I proponuję wszystkim relaks
Siódme mówi, "Nie wolno kraść"
Więc nie kradnę teraz
Kiedy się do sklepu wybieram
Biorę lody i petki, ah
Są wakacje, prosty temat
Chciałem tylko bardzo szybko wyjaśnić
Że najpierw jemy lody
A potem palimy papieroski
Nigdy odwrotnie
A tak naprawdę
To róbcie se jak chcecie
To jest mój najlepszy czas
Wakacje dwa zero dwadzieścia
Jedyne czego mi teraz brak
No, to właściwie nie wiem czego, niczego, ah
To jest mój najlepszy czas
Wakacje dwa zero dwadzieścia
Jedyne czego mi teraz brak
To chyba twojego serca, ah
Ej, Palmowski romantico
Normalnie się zrobił

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar