O-o-orzeł, O-o-orzeł mixtype Ej Młody P, młody orzeł, ej Ojebie pięć barów jak mnie najedzie ochota Znalazłem z nią wspólny język, ja to poliglota Wasza teraźniejsza moda, to moje parę lat życia I nie mogę na to patrzeć, jak się tulicie do snitcha Mogę wszystko porozliczać jak się pruje głupia pizda Jeśli piłka w grze jest dalej, pochodzi z mego boiska Jak masz mi dopowiedzenia coś to powiedz mi to z bliska Nie robię widowiska tylko pierdolone show Jak się wpierdalam na scenę, zagrać cege Klepię biedę aktualnie, ale klepię też po dupie Moją sukę, bo mam coś w sobie Łapię ją za szyje, potem ma mnie w sobie Daj mi pięć minut, a więcej niż oni zrobię Co dzień bycie tak wysoko mi wyklucza akrofobie Wiem, że rzadko tracki dropie, teraz dropię, więc to zbieraj Jebie w pysku twoich idoli - nie będę z nimi na "siema" A gdy gram w to gówno, propozycja w tym momencie Kwestia czasu, poza nami nikt tutaj nie będzie Myślą kurwy, że podałem brata na komendzie A jedyne co im dałem to w kajdanki zakuć ręce Nieraz pękało mi tu o beton serce, nieraz hajs wypełniał kieszeń Teraz wypełnia mnie pustka Dodatkowo też wkurwienie jak pizda na siłę chce coś ugrać Banan biega tu dla sportu, ale braknie mu kondycji Oni chcieliby zamieszać, ale brak im aparycji Dużo kurew pływa wokół, czas ucieka mi w amoku Pół życia byłem na bloku, na pieniądze mając focus Oglądałem się za siebie, przez to co miałem na sobie Do rana jazda z kurwami, bo jej posypałem trochę Tu co drugi chłopaczyna w judasz zerka przed szóstą Spraną głowę ma codziennie, bo inaczej w garach by miał pusto Nie obchodzi mnie czy trafiam w twój gust, wiesz Bardziej mnie obchodzi to, że trafiam na jej biust Kiedy chce to ją biorę Nawet czasami na wynos, jakbym zamawiał Domino's Moje życie czasem kino, typu Quentin Tarantino Stoję cały ujebany przypominają albino Oni w dół spuszczają głowy, jak się z prawdą muszą minąć Chcieli podnieść hajs z betonu, lecz musieli się zawinąć Nie wiesz jak wygląda życie, a pierdolisz, że masz stilo Zastanów się ze trzy razy co i komu chcesz przewinąć Jak pojebiesz drogowskazy może zrobi się niemiło Baał, może zrobić się niemiło, yeah