Wciaz sie mijamy nie patrząc na siebie Te Oczy tak cieżkie jak dawne wspomnienia Trudno jest mi podnieść je tak jak co rano Codzienność mnie męczy, A zwykła być piękna Chociaż nic już o sobie nie wiemy, to czuje Ze czasem wciąż myślisz czy czekam Wiem że ten los jeszcze nie dał nam szansy Więc czemu się czuje jakbym wciąż uciekał przed sobą, Boje sie myśleć, gdy zostaje sam, co noc Znów łapie dym do płuc, by móc usnąć i znowu obudzić nad ranem Nie chce zostawiać czegoś bez wyjaśnień, To widma przeszłości, linie papilarne Nie zatrzyma nas, nawet los chce byśmy w końcu stanęli przed sobą Burzy się świat, a bliscy znikają mi w mroku jak widmo Gdzie mogę zatrzymać ten czas I chociaż przez moment cieszyć się chwilą I tylko w niej trwać Pogodzić się w końcu ze swoją przeszłością Ten ostatni raz Ten ostatni raz Ostatni raz Ten ostatni raz Nie kazałeś mi już marzyć, a marzę przez to częściej niż wcześniej Wciąż pisze bohomazy, Lecz w końcu nabierają sensu, Chyba miałam złe podejście do życia Wrzucam to na bitach, ostatnio jest tak Ciężko chyba mam ze światem beefa Bo ciągle czuje presję, znowu zmieniałam miejsce Odizolowałam się od życia na linijkach, po to by mieć czas Chciałam znaleźć siebie pośród gwiazd, nie pośród was w tym bagnie Tylko ciągnęli mnie w dół, jak wór na plecach Obijali twarz mi ale wciąż wyglądam ładnie W końcu mam to co chciałam Muzyka gra w membranach Niekwalifikowana do życia na Bahamach Lecz zapierdalam ciężko, by móc jebnąć się na hamak Moje sny to już przeszłość, chcę uwolnić się od zaraz Ten ostatni raz, chce być sobą Jeszcze raz chce być sobą Chce mieć tylko ten szmal, czas, wolność Chce mieć tylko ten spokój słowo Jeszcze raz chce być sobą Jeszcze raz chce być sobą Chce mieć tylko ten szmal, czas, wolność Chce mieć tylko ten spokój słowo Burzy się świat, a bliscy znikają mi w mroku jak widmo Gdzie mogę zatrzymać ten czas I chociaż przez moment cieszyć się chwilą I tylko w niej trwać Pogodzić się w końcu ze swoją przeszłością Ten ostatni raz Ten ostatni raz Ostatni raz Burzy się świat, a bliscy znikają mi w mroku jak widmo Gdzie mogę zatrzymać ten czas I chociaż przez moment cieszyć się chwilą I tylko w niej trwać Pogodzić się w końcu ze swoją przeszłością Ten ostatni raz Ten ostatni raz Ostatni raz