Oddalasz się i z każdym dniem mam wrażenie, Że jest Ciebie coraz mniej W Twych oczach drży nieznany chłód I inne słowa płyną dziś z Twoich ust Widzę jak bezgłośnie wymykasz mi się z rąk Nie zapytam Cię czy już Twoje serce nie poznaje mnie Jak podzielić świat na pół, Gdy Ty wypełniasz większą część Nie zapytam Cię czy już Nie ma dla mnie miejsca w Twoich snach Choć za późno jest by znów Nas mógł naprawić czas Zamykam drzwi przeganiam myśl, Że gdzieś po drodze zgubiliśmy wspólny rytm Uśmiechasz się, a jednak wiem, Wciąż oddala nas od siebie każdy dzień Czuję jak bezgłośnie wymykasz mi się z rąk Nie zapytam Cię czy już Twoje serce nie poznaje mnie Jak podzielić świat na pół, Gdy Ty wypełniasz większą część Nie zapytam Cię czy już Nie ma dla mnie miejsca w Twoich snach Choć za późno jest by znów Nas mógł naprawić czas