Och, ciągle jestem tylko twym wspomnieniem Och, wciąż nie umiem przestać Tobą żyć A mogłeś zranić mnie trochę mocniej Zabrać mi nadzieje, szansę na coś więcej Och, ciągle zbieram siebie z miejsc po Tobie I znów na kawałki rozpadam się Wiem, że wystarczą mi nawet kłamstwa Dajesz je w nagrodę, gdy masz na to ochotę Ostatni raz poddaje się Nieprawda! Ostatni raz szukam cię Nieprawda! Chce mieć cię dość Na zawsze dość Nieprawda! Ostatni raz odchodzę stąd Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Och, jeszcze nigdy z tobą nie wygrałam Och, i ze sobą przegrywam też Dla kilku zdań rzuconych w moją stronę Znowu ci wybaczam, choć twe słowa nic nie znaczą Och, nie sumuję wszystkich za i przeciw Nic nie przekona mnie, że to nie ty Chcę od twoich oczu dostać jedno "zostań" Daj mi je za karę, wiem przecież, że nie zostaniesz Ostatni raz poddaje się Nieprawda! Ostatni raz szukam cię Nieprawda! Chce mieć cię dość Na zawsze dość Nieprawda! Ostatni raz odchodzę stąd Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Ostatni raz poddaje się Nieprawda! Ostatni raz szukam cię Nieprawda! Chce mieć cię dość Na zawsze dość Nieprawda! Ostatni raz odchodzę stąd Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda! Nieprawda!