Powiedz, powiedz mi Skąd wzięły się te łzy I żal? Czy nastrój masz zły Czy winna jestem ja? Uwielbiam Ciebie Za ten uśmiech i łzy I nawet wtedy, gdy Budzisz się zły Uwielbiam Ciebie Za słońce Burze i grad Prawdziwy męski świat Niebo bez gwiazd Miłość bez kłamstw Wiesz nie od dziś W życiu tak nie może być ♪ Powiedz, powiedz mi Skąd biorę tyle sił By kochać aż tak? Mieć wszystko i nic Czy winiem jesteś Ty? Uwielbiam Ciebie Za ten uśmiech i łzy I nawet wtedy gdy Budzisz się zły Uwielbiam Ciebie Za słońce Burze i grad Prawdziwy męski świat ♪ Hmm, niebo bez gwiazd Miłość bez kłamstw Wiesz nie od dziś W życiu tak nie może być Więc nie żałuj łez Kiedy budzisz się rano! Niebo bez gwiazd Miłość bez kłamstw Wiesz nie od dziś W życiu tak nie może być Więc nie żałuj łez Kiedy budzisz się rano! Niebo bez gwiazd Miłość bez kłamstw Wiesz nie od dziś W życiu tak nie może być Więc nie żałuj łez Kiedy budzisz się rano! Niebo bez gwiazd Miłość bez kłamstw Wiesz nie od dziś W życiu tak nie może być