Ona miała tylko dziesięć lat Szkoła, dom i szara reszta dnia Siódmy dzień tygodnia płonął jak pochodnia Gdy w głowie układała życia plan "W moim mieście nic nie dzieje się" Pisała w pamiętniku tuż przed snem "Wciąż te same twarze pozbawione marzeń Boże, przed tym bagnem ocal mnie!" "Módlmy się" - nikt nie woła, ona miała tylko dziesięć lat Chodźmy stąd, jutro szkoła, o nic mnie nie pytaj, przeczytałam gdzieś Że całe miasto rok szukało jej ♪ Ona miała tylko dziesięć lat, wyszła z domu, zniknął po niej ślad Niepokorne dzieci uciekają z sieci, kto je złapie gdy uciekną w świat? "Módlmy się" - nikt nie woła, ona miała tylko dziesięć lat Chodźmy stąd, jutro szkoła, o nic mnie nie pytaj, przeczytałam gdzieś Że całe miasto rok szukało jej ♪ "Módlmy się" - nikt nie woła, ona miała tylko dziesięć lat Chodźmy stąd, jutro szkoła, o nic mnie nie pytaj "Módlmy się" - nikt nie woła, ona miała tylko dziesięć lat Chodźmy stąd, jutro szkoła, o nic mnie nie pytaj, przeczytałam gdzieś Że całe miasto rok szukało jej "Chodźmy stąd" - nikt nie woła, chodźmy stąd szukać jej!