Zaczarowani, lecz bez marzeń Wciąż ukrywają w dłoniach twarze Choć przed lustrami miny stroją Sami przed sobą W miłości wierni hipokryci By wszystko mieć i kochać skrycie Lecz nie kochają, martwo stoją Sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Sami przed sobą Sami przed sobą W pogoni czasu krętą drogą Gdy wszystko masz, nie jesteś sobą Udawać muszą odpowiedzi Sami przed sobą W miłości wierni hipokryci By wszystko mieć i kochać skrycie Lecz nie kochają, martwo stoją Sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Sami przed sobą Sami przed sobą Pachnący, ciągle zagonieni W tym obłąkanym tańcu cieni Z wymalowaną twarzą w błoto Ale po co, tylko po co? Karmieni resztką odpowiedzi Tym co w gorączce głowa plecie Czy znajdą się w tym samym świecie? Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Sami przed sobą Sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Kłamiąc sami przed sobą Sami przed sobą Sami przed sobą