Spogląda na mnie Kiedy przy barze popijam Wygląda fajnie Dupeczką zacznie wywija Ma- ma- materiał dla mnie Takie ruchy to lubię Dawaj maleńka, (oh) Potańczymy w tym klubie Wjeżdżaj cudnie bioderka Wjeżdża lubię jak Tesla Dla mnie ty mała to sztos (ej) Dla mnie ty jesteś najlepsza Takie dziewczyny to lubię W jej oczach często się gubię Jesteś gotowa na więcej Na takie rzeczy to tylko po ślubie Jaja se robię to u mnie nie przejdzie Będziesz jodłować Gdy on w ciebie wejdzie Będziemy robić to dosłownie wszędzie Na pralce Na stole W łóżku Czy w benzie Wiem, że byś chciała Znam twoje myśli Będę cię pieścił nim aż ci się przyśni Chcesz poszczytować? Masz to jak w banku Teraz się bawmy, więc wódeczkę tankuj Tańczymy sobie, patrzy się druga Wargi zaciska i oczkami mruga Daje mi znaki, ja durnia strugam Podbija i pyta, czy idę na szluga W sumie to nie wiem W sumie zależy czy ona też chce W sumie dla ciebie Biorę na stronę was panny we dwie Lecimy razem, lot na palarnie U boku dwie panny, jest idealnie Jedna no make-up dość naturalnie Z drugiej się śmieje, gdy głupotę palnie W sumie zamulamy tutaj Może pójdziemy gdzieś z buta Mam dobry pomysł więc słuchaj Dobra okazja na bucha Kierunek żabka Idziemy pieszo Kubeczki z lodem Obie się cieszą Szlugi poproszę Do tego bletki Poproszę soczek I dwie dwusetki Palimy blanta, sączymy driny Banan na mordzie mojej dziewczyny Wysoki sądzie to tylko czyny Kończymy blanta, a ja jestem bez winy Halo dziewczyny, ha- halo tu baza Ciśniemy bekę, bo wjechała faza Spacer po piasku, kierunek plaża Sztywne kolana, bo czasem się zdarza Na telefonie prawie jest szósta Dwie zacne panny i plaża pusta Samowyzwalacz weź dobrze ustaw Relacja w Insta więc pokażcie usta