Yeah Tak jest Kubańczyk ♪ Tak jak królewscy Hala Madrit Ja idę mamo tu na sam szczyt Zachodni sznyt, bitte aus deutchland Byku keine problem palimy lolka W ręce mam cookies to California Chłopy się znają dobrze na szpontach Talerze czyste choć nikt nie sprząta Sobotni balet jak John Travolta U Kizo Bruschetta w porcie My to wisienka na torcie Oksy mam Gabbana Dolce Pęka już bańka na koncie Szybki jak te listy gończe Gdy siedzę tu w nowym Porsche Zaraz jedziemy w tą Polskę Byku weź wpadaj na koncert Bo to jest na nas czas Pakuj bletki i grass Tu się nie mówi pa I się nie kończy stan Ryk fur, gibon i Dom Perignon Grey Goose, lato my lecimy całą noc To jest nasz rok, co? To jest nasz rok co? To jest nasz rok, ej To jest nasz rok co? 230 to w laczkach Spruła się jakaś śpiewaczka Janek daj spokój to standard Możesz mnie cmoknąć tu w jajka Bawi się moja ferajna Nestea nie tylko herbatka Na ośce każdy inżynier, więc robimy butle a ty pilnuj radia Blisko granica niemiecka, w reich'u szukamy wciąż szczęścia Kiedyś na czarno u dziada, a teraz w KaDeWe mi robią te zdjęcia To ciężka praca pamiętaj Na buty nie mam już miejsca W kartonach śpią ci królowie owinięci w gumki lecz nie te z durexa ♪ Ryk fur, gibon i Dom Perignon Grey Goose, lato my lecimy całą noc To jest nasz rok, co? To jest nasz rok co? To jest nasz rok, ej To jest nasz rok co? Ryk fur, gibon i Dom Perignon Grey Goose, lato My lecimy całą noc To jest nasz rok, co? To jest nasz rok co? To jest nasz rok, ej To jest nasz rok co?