To nie sekret, wiesz, kim jestem (aui) Zwykle lustrem, chwil co wcześniej (aui) Zamiast pustki słały dreszcze (aui) Więc milczę na głos Krzyczę szeptem Gdy już wiem, że znów Stoję na rozstaju, nie wiem dokąd pójść Pod stopami lód, zamiast wybrać skrót Spłacam dług Stoję na rozstaju niezbadanych dróg Narobiłem szkód, liczyłem na cud Późno już Na zakręcie wpadam w pętle (aui) Znowu życie daje lekcje (aui) Kamień w wodę znika częściej, ho (aui) Dla obłędu piszę lepiej Gdy już wiem, że znów Stoję na rozstaju, nie wiem dokąd pójść Pod stopami lód, zamiast wybrać skrót Spłacam dług Stoję na rozstaju niezbadanych dróg Liczyłem na cud, narobiłem szkód Późno już Gdybym wiedział, że tak późno jest I nie tego chcesz Nigdy nie dałbym powiedzieć Że to straciło sens i krąg zatacza krąg Historia powraca Gdybym wiedział, że tak późno jest ♪ Gdy już wiem, że znów Stoję na rozstaju, nie wiem dokąd pójść Pod stopami lód zamiast wybrać skrót spłacam dług Stoję na rozstaju niezbadanych dróg Liczyłem na cud, narobiłem szkód Późno już