Cicho liczę na kolejny krok Chciałabym więcej znieść Gdy związane ręce trudniej biec Tak trudno jest zapomnieć wspólną przestrzeń Zdobywać cel naprzeciw całej reszcie Świadoma zawirowań mknę Tak łatwo nie poddaję bez walki się Byłam już w ważnych miejscach gdzie Cały świat był na poczekaniu Bez pomysłu na lepszy start Gdy zawodził każdy plan Byłam już w ważnych miejscach gdzie Cały świat był na poczekaniu Bez pomysłu na lepszy start Uwierzyć to jedyne, co chcę Chciałam cieszyć się beztrosko tak Powód jest aby wstać Mogę zniknąć znów na parę lat Tak trudno jest zapomnieć wspólną przestrzeń Zdobywać cel naprzeciw całej reszcie Świadoma zawirowań mknę Tak łatwo nie poddaję bez walki się Byłam już w ważnych miejscach gdzie Cały świat był na poczekaniu Bez pomysłu na lepszy start Gdy zawodził każdy plan Byłam już w ważnych miejscach gdzie Cały świat był na poczekaniu Bez pomysłu na lepszy start Uwierzyć to jedyne, co chcę Byłam już w ważnych miejscach gdzie Cały świat był na poczekaniu Bez pomysłu na lepszy start Uwierzyć to jedyne, co chcę Jedyne, co chcę