Płyną dni, wspomnienia toną I już nie liczę swoich strat Wszytko wokół było tobą Zamknij oczy i chwyć mnie jeszcze raz Przegrywałam sama z sobą Finał tego dobrze znasz Nie kochałam tak nikogo Tylko ciebie mam, nie chcę dłużej tak Odnajdę most, by połączyć na nowo Krawędzie słów zapomnianych przez czas Z tobą chcę biec po horyzont i płonąć Zmienić ciszę w szept Znaleźć wspólny brzeg Zawrócić rzeki bieg Tyle razy się myliłam Choć równanie znałam już Szyk działania przestawiłam By nie ujrzeć cię, by nie ujrzeć ciebie tu Nie wyleczę siebie z tej miłości Nie chcę więcej, jednak nigdy dość mi Nie wyleczę siebie z tej miłości, nie Odnajdę most, by połączyć na nowo Krawędzie słów zapomnianych przez czas Z tobą chcę biec po horyzont i płonąć Zmienić ciszę w szept Znaleźć wspólny brzeg Zawrócić rzeki bieg Wiem, że jeszcze uda się nam Wiem, że jeszcze uda się nam Wiem, że jeszcze uda się nam Bez ciebie nie jestem tym, kogo znam Wiem, że jeszcze uda się nam Wiem, że jeszcze uda się nam Wiem, że jeszcze uda się nam Bez ciebie nie jestem... Odnajdę most, by połączyć na nowo Krawędzie słów zapomnianych przez czas Z tobą chcę biec po horyzont i płonąć Zmienić ciszę w szept Znaleźć wspólny brzeg Zawrócić rzeki bieg Ooo, o-o Zawrócić rzeki bieg Ooo, o-o Z tobą chcę biec po horyzont i płonąć Zmienić ciszę w szept Znaleźć wspólny brzeg Zawrócić rzeki bieg