Patrzysz w telewizor, widzisz ten sam obraz, Banda skurwysynów coś pierdoli do nas. Mówią piękne słowa, pięknie wyglądają, Jedna wielka bzdura, niech już spierdalają! Wyłącz telewizor, nie słuchaj tych skurwieli! Usiądź z nami w barze, to cię rozweseli! Afera za aferą, goni aferę, W niedzielę modlą się gorliwie w kościele. Dają dobry przykład, głupoty i złodziejstwa, śmieszą mnie ich plany i strategia wiejska! Wyłącz telewizor, nie słuchaj tych skurwieli! Usiądź z nami w barze, to cię rozweseli! Jedna wielka mafia, większa niż policja, Jebie nas ich zdanie i chora ambicja. Szczerze mam ich dosyć, jebie mnie co mówią, Jebie mnie co myślą, o czym ciągle trują! Wyłącz telewizor, nie słuchaj tych skurwieli! Usiądź z nami w barze, to cię rozweseli! Patrzysz w telewizor, widzisz ten sam obraz, Banda skurwysynów coś pierdoli do nas. Mówią piękne słowa, pięknie wyglądają, Jedna wielka bzdura, niech już spierdalają!