Drogi wysoki sądzie To była tylko gra Co prawda byłem terrorystą Ale na de_dust2 Ja wiem, że to z pozoru Może wygląda źle Ale te bomby i granaty To były tylko w grze Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Jeden z nas miał M4 Reszta wzięła AK Kupiliśmy jeszcze po granacie I poszliśmy na A Ale tamci na długiej Czekali z AWP Dwóch z nas dostało po headshot'cie Więc poszliśmy na B Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Ten z paką trochę lamił Bo pinga 200 ma W końcu pod drzwiami dostał z flasha Więc pakę wziąłem ja I już ją miałem zasadzać Czas prawie kończył się I nagle słyszę, "Stać! Policja!" I obudziłem się W ręce trzymam doniczkę Przede mną jakiś gmach To nie jest przestępstwo lunatykować I wtykać doniczki w piach Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a I tak mnie stamtąd zgarnęli A gliniarz co mnie wiózł Śmiał się, że prawie zasadziłem Kwiatka na mapie de zus Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a Bo jedni wolą spać A inni chlać po parkach A my wolimy grać Po nocach w Counter-Strike'a