To rozstanie boli tak jak nigdy wcześniej Dzisiaj wiem, że nic nie jest wieczne Może kiedyś się uśmiechnę Kiedy w snach wrócisz do mnie jeszcze I będziemy znów iść za rękę Marząc o tym, co nadejdzie Czy już więcej nigdy nie spotkamy się Kto to wie? Chcę przyjść do Ciebie skarbie Białe gwiazdy, niebo czarne Razem przetrwamy noc Bo bez Ciebie to nie to Chciałbym zostać już na dłużej Znów zanosi się na burzę Nie musisz się już bać Tylko powiedz, że mogę wpaść Chciałbym przy tobie spędzać dni Do końca mojego życia Tylko czy zechcesz ze mną być? Możesz mi to napisać Wiem, ze nie lubisz wielkich wyznań Ale muszę Ci się przyznać Że bez ciebie smutno mi I każdej nocy mi się śnisz To rozstanie boli tak jak nigdy wcześniej Dzisiaj wiem, że nic nie jest wieczne Może kiedyś się uśmiechnę Kiedy w snach wrócisz od mnie jeszcze I będziemy znów iść za rękę Marząc o tym, co nadejdzie Czy już więcej nigdy nie spotkamy się Kto to wie? Zapadła cisza martwa Ty nie odzywasz się Rozumiem co się stało Po prostu nie chcesz mnie Mówię do siebie lepiej to zostaw Dziś marzenie zmienia się w koszmar Już na to nie poradzę nic Nie dla mnie jesteś ty Przyjaciele powtarzają, że Jeszcze będzie pięknie Lecz doświadczenie mówi mi Że szybciej serce pęknie Dziś pod niebem pełnym gwiazd Otwieram twoje nowe zdjęcia i Zamiast romantycznych wspomnień ty W czyichś objęciach To rozstanie boli tak jak nigdy wcześniej Dzisiaj wiem, ze nic nie jest wieczne Może kiedyś się uśmiechnę Kiedy w snach wrócisz od mnie jeszcze I będziemy znów iść za rękę Marząc o tym, co nadejdzie Czy już więcej nigdy nie spotkamy się Kto to wie? To rozstanie boli tak jak nigdy wcześniej Dzisiaj wiem, ze nic nie jest wieczne Może kiedyś się uśmiechnę Kiedy w snach wrócisz od mnie jeszcze I będziemy znów iść za rękę Marząc o tym, co nadejdzie Czy już więcej nigdy nie spotkamy się Kto to wie?