Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo! Lato, pięknych dziewcząt widok cudny. Wkoło różne twarze, wybór trudny. Nagle ciało przeszył jakiś dreszcz. I Ty to sprawiłaś już wiesz. Amor trafił strzałą, rzecz to pewna. Ha la la la! Widząc Cię szeptałem: To królewna! Ho le o le o! Będziesz moją rzekłem, los tak chce. Na na na na na na! Na na na na na na! Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo! Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo! Świat pojaśniał nagle w jednej chwili. Tak to właśnie działa moi mili. Wczoraj miałeś życia smutny kres. Dzisiaj kolorowo, pięknie jest. Urzekł mnie Twych oczu ciepły błękit. Ha la la la! Oczarował mnie Twój uśmiech piękny. Ho le o le o! Niemo wykrzyczałem: Kocham Cię! Na na na na na na! Na na na na na na! Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo! Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo! Utonąłem w twoich snach. Oh la e, o la la! Oczarował mnie Twój blask. Oh la e, o la la! Twoje włosy muskał wiatr. Oh la e, o la la! Ty i ja! Huoooo!