Kishore Kumar Hits

Justyna Kuśmierczyk - Ze stali şarkı sözleri

Sanatçı: Justyna Kuśmierczyk

albüm: Ze stali


A ja znowu stoję przed wyborem
Jechać dalej czy wysiadać w porę?
Gdzie prowadzi mnie ta autostrada
Kierowca patrzy na mnie ale mi nie odpowiada
Ty słyszałeś pewnie pusty pokój
Mama pisze: synek weź przystopuj
Ktoś tam pisze: Maxim wszystko Ok?
Okej, bo spadanie zawsze można nazwać lotem
Znowu piszę wersy, zaraz jasno
I sam nie wiem czy latarnie czy uczucia zgasną
Kiedyś śmiali się, ze raper dawaj cos nam nawiń
A gdyby nie muzyka to bym pewnie się już za
Kocham to na maxa typie
Budzę się i patrzy na mnie tu majk na statywie
Piszę do Zioma w Stanach: dawaj weź mi kołuj tyrę
I nieważne na budowie, czy gdzieś tam na magazynie
Bo chciałem uciec stąd
A nie wisiał żaden wyrok ani nie ścigał mnie sąd
Ktoś mi powiedział raper pisze, a nim przecież jesteś
A jak przestaniesz no to stanie się to niebezpieczne
Miałeś rację, zostawiam eskapizm
Bo tylko te zajawę w życiu miewałem ze stali
Miałem wojny i sukcesy, tanie, drogie dresy
Szmaty z marginesu i te pewne swojej klasy
Dużo hajsu na rulecie, diabeł sam się cieszył
Byłem też w obłędzie jak twarze tych typów z kasyn
Ale dosyć mam już tego
To co dopiero dałem to był trailer dopiero, elo
Czas na przełom, bo nie chce już żadnych tortur
Chyba już pora ukroić kawałek tortu
Spłaciłem długi, a stałem za długo w korku
Od tenisa na plejaku do prywatnych kortów
Kotku, opuszczam strefę komfortu
Przed nami długa droga, nie płynę jeszcze do portu
A Ty stawiaj na ten pewniak
Pasję mam ze stali, a to zawsze stal nierdzewna
Nie dla mnie spokój
Znaczonych losów
Zostawiam popiół
Dla tych, co myślą, że tak tylko spalam się
Ja tańczę w ogniu
Od iskry bogów
Zobaczą w końcu
Mego ducha nic nie złamie
Być ze stali nawet jak się świat zawali wiem
Być na głównym planie, a nie tyko szarym tłem
Być trochę wyżej, bo tak ciemno jest na samym dnie
I nieważne czy mam Dior czy też H&M
Nerwy muszę mieć stalowe, trzymać zawsze nisko brodę
Nie wyłapać na wątrobę, a po ciosie wstać
Mieć na zawsze chłodną głowę, nie być tylko wiecznie Hiobem
Iść do przodu tak jak Robert, a na koniec draft
Być super hero w moim świecie coś jak Tony Stark
Hartować ducha, a nie tylko puste body art
Nie chce zimy wiecznej, daj mi trochę innych barw
Nie chce życia w sieci, przeżyjmy to in real life
Kuję sztukę jak Hefajstos
Iskra jest z Olimpu i znowu zaczynam tango
A Ty stawiaj na ten pewniak
Pasję mam ze stali, a nie jak połowa z drewna
Nie dla mnie spokój
Znaczonych losów
Zostawiam popiół
Dla tych, co myślą, że tak tylko spalam się
Ja tańczę w ogniu
Od iskry bogów
Zobaczą w końcu
Mego ducha nic nie złamie

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar