Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój Nie noszą ni srebra, ni złota Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój Piechota ta szara piechota Maszerują strzelcy, maszerują Karabiny błyszczą, szary strój A przed nimi drzewa salutują Bo za naszą Polskę idą w bój Idą, a w słońcu kołysze się stal Dziewczęta zerkają zza płota A oczy ich dumnie utkwione są w dal Piechota ta szara piechota A oczy ich dumnie utkwione są w dal Piechota ta szara piechota Maszerują strzelcy, maszerują Karabiny błyszczą, szary strój A przed nimi drzewa salutują Bo za naszą Polskę idą w bój Nie grają im surmy, nie huczy im róg A śmierć im pod stopy się miota Lecz czoła ich dumnie wzniesione są wzwyż Piechota ta szara piechota Lecz czoła ich dumnie wzniesione są wzwyż Piechota ta szara piechota Miarowo bagnetów kołysze się łan A w sercu ich szczera ochota Ze śpiewem do boju wyrusza jak w tan Piechota ta szara piechota Ze śpiewem do boju wyrusza jak w tan Piechota ta szara piechota Maszerują strzelcy, maszerują Karabiny błyszczą, szary strój A przed nimi drzewa salutują Bo za naszą Polskę idą w bój