Nie potrafię dobrać dobrych słów Jesteś tutaj znów Czuje szybszy puls Nie wiem czemu tak jest Co w Tobie jest Co ze mną jest Chciałabym nie czuć nic Czyja to wina, nie wiem Może powinnam dać więcej Oby to tylko złudzenie, proszę Boję się rozczarowań Chyba wolę się schować Jeśli zechcesz to prędzej, Czy później znajdziesz mnie Czuje się kiepsko gdy jestem opcją "B" Rzeczywistość taką już wybrała mnie Daje sprzeczne znaki, ja łatwowierna Chciałabym nie czuć nic, a nie wiem... Czy nie czuje czegoś więcej Moje serce o tym przecież od dawna nic nie wie Część mnie pyta gdzie te dreszcze Druga za to chyba jeszcze ich nie chce Czyja to wina, nie wiem Może powinnam dać więcej Oby to tylko złudzenie, proszę Boję się rozczarowań Chyba wolę się schować Jeśli zechcesz to prędzej Czy później znajdziesz mnie Czemu się tak czaisz, mącisz w głowie Czemu nic nie mówisz, nic nie powiem Czemu się tak czaisz, mącisz w głowie Czemu nic nie mówisz, nic nie powiem Czyja to wina, nie wiem Może powinnam dać więcej Oby to tylko złudzenie