390 godzin O co wam chodzi? Przecież to jest bardzo mało, żeby wszystko pogodzić Moje plany, wasze wizje Nie dam się im oswoić Czas mi z rąk już ucieka Wychowawca narzeka Ja przyjeżdżam do stolicy Tutaj przecież nic nie ma Głosy wciąż podzielone Chcą mi narzucić swoje Znów wzywają rodziców Bo nie wiedzą, że dla picu mam ich po mojej stronie Tak od zawsze przy sobie Nawet kiedy w siebie wątpię Oni stoją na obronie Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić 390, tyle godzin już w plecy Czasem mam wrażenie, że jestem tu tylko dla hecy W kółko zaliczenia, trendy, lajki, wyświetlenia A na koncie bieda Potem dziwią się, że na zajęciach mnie nie ma A jak jestem siedzę z tyłu bez skupienia Nigdy sława jakoś mnie nie ciągnęła Jednak spełniam marzenia Magda, no o co znowu chodzi? Przecież to jest tylko 390 szkolnych godzin Mimo wszystko moja matma to mnie nie zawodzi Patrząc na to co zrobiłam, w końcu mi się powodzi Wszystko jest do zrobienia Plany są do spełnienia Jeśli tylko nie zamienisz ich w marudzenia Nie mam nic do stracenia Dyplom szczęścia mi nie da Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Na-na-na, na-na Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Na-na-na, na-na Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Tylko 390 godzin Nie wiem o co wam naprawdę chodzi Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić Możesz wszystko pogodzić, to nie łatwe Możesz wszystko pogodzić