Tak nie wiele potrzeba, starczy coraz mniej Wystarczy coraz rzadziej, już nawet byle co Byle się tylko nie dać, byle mieć chociaż to Jakoś to utrzymać i wtedy będzie lżej Wtedy będzie lżej Wtedy będzie lżej Choć że będzie i pogodniej i może przyjdzie myśl Że dobrze jest, jest dobrze, lepiej nie może być I podnieść się z miłości, nauczyć bez niej żyć Za siebie czasem spojrzeć, ale nie pytać czy Ale nie pytać Ale nie pytać czy Ale nie pytać Ale nie pytać czy Ale nie pytać Za siebie czasem spojrzeć, ale nie pytać czy Za siebie czasem spojrzeć, ale nie pytać Ale nie pytać Za siebie czasem spojrzeć, ale nie pytać czy Za siebie czasem spojrzeć, ale nie pytać czy Ale nie pytać Ale nie pytać