Piszesz do mnie wpadnij dzisiaj, zapraszam na film Lekko się uśmiecham, bo wiem o co chodzi ci Słowo seans chyba kryje jakiś głębszy sens Przecież wiesz jak to skończy się Ty chcesz blowjob, ja chce blow-up Antonioni, włoskie kino A my razem w stanie błogim Zmysły wyostrzone, dotyk twojej dłoni Gdy przytulasz jestem twoją Angeliną Jolie Angeliną Jolie, Angeliną Jolie, Angeliną Jolie Gdy przytulasz jestem twoją Angeliną Jolie Zamiast śledzić wątek skupiasz na mnie wzrok W głowie mi przybliżasz i rozmywasz tło Przeczesuję sobie włosy to nerwowy tik Kręcisz ze mną w roli głównej swój autorski film Kręcisz mnie, ty kręcisz mniе Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie Kręcisz mnie, ty kręcisz mniе Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie Wolałbyś pewnie oglądać Marvela Albo w ogóle zgasiłbyś już ekran Widzę, że bawić się chcesz w reżysera Poprosić mnie o prywatny seans Ty chcesz blowjob, ja chcę blow-up Antonioni, włoskie kino A my razem w stanie błogim Zmysły wyostrzone, dotyk twojej dłoni Gdy przytulasz jestem twoją Angeliną Jolie Angeliną Jolie, Angeliną Jolie, Angeliną Jolie Gdy przytulasz jestem twoją Angeliną Jolie Dawno znudził mnie Marvel Znudził mnie czeski film z twoim udziałem Mam dosyć lekkich dni na tej kanapie Znowu mam Netflix Chill za oceanem Ogladam kolorowe sny ale nie nasze Niech ktos wyłączy nam wifi Niech jej ręka dotknie mojej tak niezręcznie w ciszy Niech te spodnie niewygodne znajdą się pod łóżkiem Niech nauczy się oddychać dziś z głową w poduszce Czwarte piętro kamienicy i mój vibe I światło księżyca, które oświetla jej twarz Dużo o tym czytasz, od dzisiaj będziesz to znać i Jestem dużym chłopcem, więc spokojnie będziesz spać Dziś nie przejmuj się niczym Znam zasady dżungli, bo wychowałem się w dziczy Mam ze sobą kumpli jak na filmach z Ameryki Więc żaden horror nie może mnie wystraszyć Pewnie skończę jak zawsze to, ale wiem, że Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie Kręcisz mnie, ty kręcisz mnie