Hej, ty tam, to ja Z boku w ciebie patrzę A ja, to ty, więc my Toniemy Obserwuję długo cię Rozpaczliwie walczysz by nie skończył się twój bieg Choć na chwilę wstrzymaj krok I obejrzyj się za siebie, spróbuj znaleźć mnie Porwij mnie i ucieknijmy stąd Gdzieś, gdzie nie znajdą nas Zamknij, światło zgaś Porwij mnie, nim zrobi to prąd I zszyj mnie jeszcze raz Rozpadam się na szwach ♪ Opuściłeś dawno mnie Pomyślałeś, że beze mnie lepszy każdy dzień Że przegonisz dwoje nas Bez kotwicy w plecach, chcesz wyprzedzić nawet czas Ostatni dzień Nim pęknie wszystko w środku nas Ostatnia noc Porwij mnie i ucieknijmy stąd Gdzieś, gdzie nie znajdą nas Zamknij, światło zgaś Porwij mnie, nim zrobi to prąd I zszyj mnie jeszcze raz Rozpadam się na szwach ♪ Stoję sam Kolejny gram Echa braw Rozmyty czas Jest mnie mniej Niż sądziłeś Skończę się Nim przyjdzie dzień ♪ Stoję sam Kolejny gram Echa braw Rozmyty czas Jest mnie mniej Niż sądziłeś Skończę się Nim przyjdzie dzień Zostaw mnie Wypuść mnie Wypluj mnie Jest tak źle ♪ Ostatni dzień Nim pęknie wszystko w środku nas Ostatnia noc Porwij mnie i ucieknijmy stąd Gdzieś, gdzie nie znajdą nas Zamknij, światło zgaś Porwij mnie, nim zrobi to prąd I zszyj mnie jeszcze raz Rozpadam się na szwach Stoję sam Ostatni gram Echa braw Rozmyty czas Jest mnie mniej Niż sądziłeś Skończę się Nim przyjdzie dzień ♪ Ja jestem twoim katem Popatrz, już rozpadam się Ja jestem swoim katem Popatrz, już rozpadam się Ja jestem twoim katem Popatrz, już rozpadam Ja Popatrz, już rozpadam