Nieważne są systemy, nie liczą się też rządy Miałem się dobrze trzymać, miałem być porządny Nie boję się porażki i nie dbam o zwycięstwo Nie lubię polityków, co życiem naszym trzęsą ♪ Nieważne są systemy, nie liczą się też rządy Miałem się dobrze trzymać, miałem być porządny Nie boję się porażki i nie dbam o zwycięstwo Nie lubię polityków, co życiem naszym trzęsą Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany i szare panoramy Puste domy i głuche telefony Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany, szare panoramy Puste domy i głuche telefony ♪ A Ty ciągle mi uciekasz, nie mogę Cię dogonić Nie patrzę na zegarek, nie śpieszę się już po nic I nie dbam o to wcale, że inni szybciej biegną Stoję na środku drogi, już jest mi wszystko jedno ♪ A Ty ciągle mi uciekasz, nie mogę Cię dogonić Nie patrzę na zegarek, nie śpieszę się już po nic I nie dbam o to wcale, że inni szybciej biegną Stoję na środku drogi, już jest mi wszystko jedno Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany, szare panoramy Puste domy i głuche telefony Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany, szare panoramy Puste domy i głuche telefony ♪ Miałem tu jeszcze wrócić, iść w prawo albo w lewo Miałem zobaczyć jeszcze pomarańczowe niebo Wciąż stoję nieruchomo, w nieżywym już szeregu Umieram na stojąco, niech inni giną w biegu Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany, szare panoramy Puste domy i głuche telefony Obce twarze, ciemne korytarze Pełne głowy tylko do połowy Szare ściany, szare panoramy Puste domy i głuche telefony