Spotkamy się każdego ostatniego lata W zaświatach najmroźniejszych zim W ostatnim skoku z tego świata W chaosie pozaziemskich sił I wtedy kiedy wszystkie łąki nagle zwiędną A z nimi moje ciało też Kiedy już będzie wszystko jedno Ostatni dla mnie spadnie deszcz ♪ Ja będę tu Zawsze jestem w każdej chwili W każdym dniu I w nieskończoności bezkresnego snu Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność ♪ Odnajdę Cię na końcu Twej nieskończoności W ciemności rozproszonych dusz W każdym wymiarze nieśmiertelności I na dnie zapomnianych mórz I kiedy już nie będzie z ziemi widać nieba Kiedy nie będzie trzeba nic Rozkwitnie pustka na martwych drzewach Odpadne jak z gałęzi liść ♪ Ja będę tu Zawsze jestem w każdej chwili W każdym dniu I w nieskończoności bezkresnego snu Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność ♪ Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność Zawsze będę obok gdy Nie wystarczy ciała mi I kiedy już nie starczy mnie I gdy wypełnię ciemność