Patrz, patrz – ma fryzurę na farbę Tak, tak – nowe spodnie przetarte On je śniadania w McDrivie Więcej pije niż wie Dziara igłą – czarny spider Tak to romantyczny twardziel Stara skóra, but w obcasie Kiedyś był na czasie To! Ten! Styl! – to jest ten styl. To! Ten! Styl! – to jest ten styl. Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka! Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka! Pije zawsze ciepłe browce Tak tu zawsze płaci dolcem Fura, spojler – prawie Porsche Odrobinę gorsze Dziara igłą – czarny spider Tak to romantyczny twardziel Stara skóra, but w obcasie Kiedyś był na czasie. To! Ten! Styl! – to jest ten styl. To! Ten! Styl! – to jest ten styl. Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka! Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka To! Ten! Styl! – to jest ten styl. To! Ten! Styl! – to jest ten styl. Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka! Czy jest niska czy wysoka Nigdy jej nie spuszcza z oka Bez znaczenia jej uroda I tak zrobi wejście: smoka