Raz, dwa, trzy, cztery! Odpływa już ostatni statek stąd Nikt się potem nie zabierze, będzie lament i łamanie rąk Tak dzisiaj tu została zabita demokracja Jacyś ludzie wyrzucili ją do ubikacji Ta kraina to ruina, pies obdarty flaki żre Wiecznie zły menelich pragnie bić po twarzy mnie Bo nie jestem z tych stron, a to bardzo źle rokuje Jego wizji świata i ja zaraz to poczuję To nie moje są słowa A to legenda ludowa A to nie moje są słowa A to legenda ludowa Odlatuje juz ostatni samolot z tych stron Kazdy kto chce sie zabrac ma zostawic swoj dom Tak dzisiaj tu zostala zabita wolnosc slowa Duch jej ze strachu pod komode sie schowal Mimo to za granicami nadal reklama slawna Przyjedz do nas - Twoj samochod jest juz tutaj od dawna Radykalna bandyterka rada sytuacja prawna To ich tylko dobra wola, ze ciebie nie napadna To nie moje sa slowa To legenda ludowa A to nie moje sa slowa To legenda ludowa Odchodzi juz ostatni medrzec stad Powietrze tu nieswieze i niezdrowy swad Tak dzisiaj tu zostala zabita republika W palacu soldateska sra na zlotych nocnikach Odchodzi juz ostatni sprawiedliwy stad Nikt o tym nie wie nic bo i wiedziec to skad Zarosna te place i domy bardzo latwo Jest tak przyjete, ze ostatni gasi swiatlo To nie moje sa slowa To legenda ludowa To nie moje sa slowa To legenda ludowa To nie moje sa slowa To legenda ludowa To nie moje sa slowa To legenda ludowa A to nie moje sa slowa To jest legenda ludowa A to nie moje sa slowa To legenda ludowa...