Warczy, straszy, groźnie ściąga brwi Byle generalisko, obwieszone gwiazdami Pamiętajcie, że tutaj my Zamyśleni przechodnie My jesteśmy tu generałami! Nonszalancja, pompa, szlify, szyk Tajemnice sztabowe, adiutanci, bale Słówko rzuci i robi się krzyk "Dziękujemy, Panie generale!" Śmieszne rzeczy, no bo niby co? Bierzcie ze mnie przykład, chodzę skromnie A mam władzę, panowie, ho-ho! Cały wielki świat należy do mnie! A mam władzę, panowie, ho-ho! Cały wielki świat należy do mnie! A mam władzę, panowie, ho-ho! Cały wielki świat należy do mnie! ♪ Nie dosłuży się żaden z was Do tej rangi - Wolnego Poety Bóg nie rzuci wam takich gwiazd Na mundury i na epolety Nie powierzy wam żaden sztab Naszych słodkich i strasznych sekretów! Nie znajdziecie na żadnej z map Tajemniczej ojczyzny poetów Wam - czerwone wyłogi za rzeź Za morderstwo, gwałty i pożogi! My - do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi My do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi My do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi ♪ Z armat waszych - pocisków grad Śmierć i dym zostawia, bomb Miotacze! Ale życiem i ogniem Nawet za tysiąc lat Będą pękać naszych słów kartacze! Więc przestańcie udawać lwy Śmieszni ludzie, obwieszeni gwiazdami Pamiętajcie, że tutaj my Zamyśleni przechodnie My jesteśmy tu generałami Pamiętajcie, że tutaj my Zamyśleni przechodnie My jesteśmy tu generałami Oo-ooh Takie mamy szkarłatne wyłogi My do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi My do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi My - do serca nagą rozdzieramy pierś Takie mamy szkarłatne wyłogi