Teraz, świeżak, skup się, bo tłumaczę, co to życie jest
Więc wiesz - bierz i pisz, posłuchaj też
Życie to awantura, symbioza gbura z aniołem w chmurach
To przygoda, gdzie łotr ci wody poda
To walc wiedeński biegiem przez płotki z przeszkodami
Plac anielskiego spokoju z czołgami na nim
To rwetes i bajzel do pary z raptusem
Jazda z wujasem rozklekotanym busem
Omega to nie koniec, to nowy początek
Zapinam mocno pasy, odpinam rozsądek
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
No i już jedzie stary ogór, tylko w nim tak buja
Dół, góra, w obłokach i na dziurach
Buja, bo kieruje ogóra na czuja wuja
Wuja ma cojones i grubego camela pali
Weteran szos, nerwy jak ze stali
Nagle wstaje i krzyczy: AAAAA, umrzemy wszyscy
HA, HA, HA no i co taka cisza?
Spokojnie, świeżaki - kiedyś, nie dzisiaj
Ufam profilaktycznie, nadzieja po piętach depcze
Coś czai się za zakrętem, przygotuj się na najlepsze!
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
Teraz, teraz, teraz, teraz, teraz
Przygotuj się na najlepsze
Поcмотреть все песни артиста