Wstań Polsko moja, uderz w czyn Idź znów przebojem w bój szalony Już płonie lont podziemnych min Krwawą godzinę biły dzwony ♪ Z anielskich skrzydeł strząśnij proch Żałosne marzeń ucisz łganie Za Tobą zimny smutków loch Przed Tobą świty zmartwychwstania Ta ziemia jak skała twarda, skryta mgłą Wśród tajemnic lasu, spowita ciemnościami W ciszy skazana na wieczne przemilczenie Dla prawdy odmiennej od spisanych kłamstw ♪ Wstań Polsko moja w ogniach zórz Nowe się szlaki krwawią Tobie O lżej Ci będzie w gronach burz Niźli w zawiędłym wspomnień grobie ♪ Ta ziemia jak skała twarda, skryta mgłą Wśród tajemnic lasu, spowita ciemnościami W ciszy skazana na wieczne przemilczenie Dla prawdy odmiennej od spisanych kłamstw ♪ Ta ziemia jak skała twarda, skryta mgłą Wśród tajemnic lasu, spowita ciemnościami W ciszy skazana na wieczne przemilczenie Dla prawdy odmiennej od spisanych kłamstw